Dzień dobry ...
Pogoda w Giżycku rozpieszcza, więc w ramach wolnego dnia lecimy na kajaczki/rowerki.
Na zgrupowanie przyjechał ze mną nowy kadrowicz - Maksymilian. Co prawda nie umie high kicków i nie bierze udziału w treningach, ale robi za wspaniałego kompana pomiędzy treningową rutyną